Album: Live

Ja nie rozumiem tak, w szarym tłumie
Kręcić się, kręcić, wykręcić się nie umieć
Zabieram dechę i jadę po trupie
Wasze problemy mam w dupie
O co ci chodzi? Że nie ma bajek?
Że w życiu ciężko, że wszystko się nie udaje?
Biorę dziewczynę i idę na techno
I co ty myślisz jest mi wszystko jedno
Skaczemy, do góry ludzie
Bo każdy może być na luzie
Skaczemy, do góry ludzie
Bo każdy może
Skaczemy, do góry ludzie
Bo każdy może być na luzie
Skaczemy, do góry razem
Kto nie skacze daje plamę
Moje lenary, nie, to nie są czary
W moich lenarach jest po stokroć więcej wiary
Niż ty mógłbyś kiedykolwiek w sobie znaleźć
Bo ty się chowasz i poddajesz
Gdy ja mam problem to nie ja nie płaczę
Bo ja to widzę zupełnie inaczej
A ciebie gniotą cholerne sprawy
Człowieku olej to zacznij się bawić
Skaczemy, do góry ludzie
Bo każdy może być na luzie
Skaczemy, do góry ludzie
Bo każdy może, może
Skaczemy, do góry ludzie
Bo każdy może być na luzie
Skaczemy, do góry razem
Kto nie skacze daje plamę

Comments